Prawo fotografowania towarów w sklepie – to możliwe!
Czy kiedykolwiek znalazłeś świetną rzecz w sklepie, ale nie byłeś pewien zakupu? Widziałaś śliczną sukienkę, ale chciałaś zapytać przyjaciółkę, której akurat z Tobą nie było, o zdanie? Nie wiedziałeś, czy te okulary będą dobrym prezentem dla żony? Wszyscy spotykamy się z takimi sytuacjami i zastanawiamy się wtedy, czy można robić zdjęcia w sklepie?
W sklepach aż roi się od tabliczek z przekreślonymi rysunkami telefonów czy aparatów. W przymierzalniach pierwsze, co rzuca się w oczy to grafika przekazująca, że fotografowanie produktów jest zabronione. Czy na pewno sprzedawcy mają prawo zabronić klientom takiej praktyki?
Okazuje się, że nie. W ostatnim czasie UOKiK orzekł, że wykonywanie takich zdjęć jest zupełnie legalne. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma chronić konsumentów w interesie publicznym przed działaniami przedsiębiorców, w przypadku łamania przez nich zakazu stosowania praktyk mogących naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Niedawno więc UOKiK stwierdził, że sklepy nie mogą zakazać robienia zdjęć produktom, składom, czy kodom kreskowym.
Klienci, dzięki zrobionym zdjęciom, mogą dogodnie porównywać ceny czy składy towarów. Swobodny wybór ofert jest jednym z podstawowych praw klienta. W takim razie musi on posiadać prawo do porównywania ofert, jeśli chodzi o cenę, czy właściwości produktu. Fotografowanie w sklepie jest w zasadzie jedyną możliwością jaką posiada klient, by móc korzystać z tego prawa. Zatem, zakazując robienia zdjęć w sklepach, automatycznie ograbia się klientów z ich praw.
Ciekawe jest to, że mało kto właściwie zdaje sobie sprawę z tego, co mu wolno a czego nie. Personel sklepu brutalnie wykorzystuje ten fakt, a co mniej asertywni klienci mogą jedynie pokiwać głową w akcie poddania się wobec barczystego ochroniarza, który z karcącym wzrokiem zbliża się w celu udzielenia reprymendy nieszczęśnikowi próbującemu ukradkiem zrobić zdjęcie pluszowego misia dla swojej ukochanej. Właściciele sklepów wywieszający wspomniane wyżej tabliczki informujące o zakazie robienia zdjęć tłumaczą swoje postępowanie powołując się na ochronę wizerunku. Jest to co najmniej nieodpowiednie tłumaczenie, ponieważ w prawie polskim ochrona wizerunku może dotyczyć tylko osób, a nie wystaw, towaru lub przedmiotów.
Możesz być więc spokojny. Fotografowanie w sklepie jest jak najbardziej legalne. Od teraz możesz spokojnie wyciągnąć aparat lub telefon i zrobić zdjęcie, czy to cenie czy składowi. Pamiętaj, że nikt nie może Ci tego zabronić, ponieważ nie ma żadnego przepisu stanowiącego, że fotografowanie produktów jest nielegalne. Czy można robić zdjęcia w sklepie? Odpowiedź brzmi: jak najbardziej.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Zajrzyj na www.mobi-prawnik.pl.