Sposobów radzenia sobie z trądzikiem jest naprawdę sporo, przy czym (co ciekawe) różne osoby polecają bardzo różne metody leczenia tej przypadłości. Próbując wyciągnąć jakieś konkretne wnioski z różnorodnych można się pogubić, a jedyne rozsądne podsumowanie jakie ciśnie się na usta brzmi: uniwersalne i skuteczne „coś na trądzik” nie istnieje. To jak trądzik zareaguje na daną terapię jest kwestią indywidualną toteż nie należy spodziewać się, że „coś na trądzik” co sprawdziło się u jednej osoby u innych zaowocuje tymi samymi rezultatami. Mimo wszystko warto podkreślić dość uniwersalne znaczenie prawidłowej pielęgnacji. Zaniedbania pielęgnacyjne mszczą się na cerze a prawidłowe oczyszczanie i dbałość o skórę z trądzikiem przyczyniają się (wyraźnie) do poprawy jej wyglądu. Innymi słowy kosmetyki mają znaczenie, a kosmetyczne „coś na trądzik” to zbiór dość uniwersalnych zaleceń pielęgnacyjnych. Oto one:
Oczyszczanie twarzy
Trądzik powstaje u osób, u których gruczoły łojowe są nadaktywne i wytwarzają duże ilości sebum. Sebum jest pożywką dla bakterii, które natychmiast wyczuwając sytuację zjawiają się tam, gdzie znajdują się większe ilości łoju. Cera trądzikowa jest cerą tłustą, bardzo łatwo przywierają do niej wszelkie zanieczyszczenia. Wszystkie te czynniki mogą przyczynić się z czasem do nasilenia trądziku (to samonapędzający się mechanizm), ale zjawiska tego można uniknąć regularnie oczyszczając skórę z nadmiaru sebum, z bakterii i wszystkich innych zanieczyszczeń. Z istnienia tych mechanizmów niemal wszyscy zdają sobie sprawę ale mimo to oczyszczanie twarzy w wykonaniu niektórych osób opiera się na szeregu błędów. Jednym z podstawowych błędów jest stosowanie środków wysuszających skórę co miałoby prowadzić do ograniczenia ilości sebum zgromadzonego na naszym zewnętrznym pancerzu. Nic bardziej mylnego im bardziej będziemy skórę wysuszać tym aktywniejsze będą gruczoły łojowe w efekcie trądzik może zmniejszy się na moment, ale i powróci jak bumerang atakując ze zdwojoną siłą.
W przypadku osób z trądzikiem niedopuszczalne jest stosowanie zwykłych mydeł – jeśli już należy wybierać takie, które przeznaczone są do pielęgnacji cery trądzikowej, ale najlepszym rozwiązaniem jest sięgnięcie po profesjonalne kosmetyki do oczyszczania twarzy (mleczka, etc.), które bardzo często wykazują również działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne z uwagi na zawartość wyciągów z roślin bądź innych substancji o takim właśnie działaniu.
Wartym uwagi nawykiem jest też stosowanie toniku (tonizowanie skóry) przy czym i w tym przypadku unikamy wszelkich toników zawierających składniki wysuszające (alkohol, kwas salicylowy, etc.).
Obowiązkowym punktem programu jest też regularne oczyszczanie skóry peelingami, przy czym peelingów nie powinno się wykonywać codziennie, a zaledwie raz na kilka dni. Peeling jest najlepszym sposobem na pozbycie się zrogowaciałego naskórka, który zatykając pory przyczynia się do nasilenia trądziku. Osoby z trądzikiem, w jakiejkolwiek postaci, powinny unikać pilingów mechanicznych tj. takich, które usuwają naskórek poprzez ścieranie. Najlepiej postawić na peelingi enzymatyczne, znacznie łagodniejsze dla skóry o nie mniej (wg mnie nawet bardziej) skutecznym działaniu.
W ramach walki z trądzikiem warto też wykorzystać domowe parówki. W tym celu wystarczy zaopatrzyć się w dowolne zioła o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym, oczyszczającym lub łagodzącym (proponuję skrzyp polny, rumianek albo szałwię – można je oczywiście stosować zamiennie) i raz na jakiś czas zafundować sobie parówkę. To powinno wyraźnie pomóc.
Kosmetyki do makijażu
Życie z trądzikiem nie jest łatwe i zanim się go pozbędziemy najczęściej staramy się go jakoś maskować. Makijaż nie jest jakimś szczególnie źle działającym czynnikiem, ale wybierając kosmetyki kryjące (i kolorowe) należy zwrócić uwagę na to, by były to lekkie fluidy i pudry, bowiem i one mogą zatykać pory i obciążać skórę, a tego należy za wszelką cenę unikać.