Traktowany po macoszemu błonnik jest równie ważnym składnikiem diety jak białka, węglowodany czy tłuszcze. Przydaje się w walce z wieloma dolegliwościami i chorobami – nie tylko układu pokarmowego. Warto pamiętać o zdrowotnych właściwościach błonnika i włączyć go do diety. Zobacz, co robi błonnik dla zdrowia i co ma on wspólnego z diabłem.
Błonnik nie ulega trawieniu, co paradoksalnie jest jedną z jego największych zalet. Działa jak zmiotka w jelitach, ale o tym za chwilę. Zbyt mało błonnika w diecie przyczynia się do szeregu problemów związanych z funkcjonowaniem różnych organów (np. jelit) i układów (np. sercowo – naczyniowego). Zadbaj o błonnik i zdrowie!
Roślinny miks
Błonnik uodpornił się na działanie ludzkich enzymów trawiennych. Jest mieszaniną substancji pochodzenia roślinnego, przede wszystkim można go znaleźć w ścianach komórkowych roślin. Choć prawie nie dostarcza energii (zaledwie 26 kcal w 100 g przy dobowym zapotrzebowaniu wynoszącym 20-40 g), posiada wiele cennych dla zdrowia właściwości, dlatego dobrze, gdy znajdziesz dla niego miejsce w codziennym jadłospisie.
Błonnik walczących i chorych
Błonnik może być traktowany jako lek, jak i element profilaktyki wielu chorób cywilizacyjnych. Można sięgać po niego bez ryzyka, co zawsze się opłaci.
Walczysz z:
-nadwagą,
-otyłością,
-cholesterolem,
-zaparciami,
-wzdęciami,
-częstymi biegunkami,
-kamieniami kałowymi,
-nadciśnieniem,
-nadwrażliwością jelit,
-uchyłkowatością jelit,
-hemoroidami?
Pomoże Ci błonnik, jeśli tylko zechcesz, by stał się gościem na Twoim stole.
Ponadto dieta bogatoresztkowa (czyli taka, która zawiera zwiększoną ilość błonnika) jest skuteczna, jeśli zmagasz się z:
-cukrzycą
-miażdzycą
-ChNS – chorobą niedokrwienną serca
-toksynami, które chcesz bezpiecznie, bezinwazyjnie, bezstresowo usunąć z organizmu.
Co sprawia, że błonnik jest taki zdrowy?
Dobry na (prawie) wszystko
Błonnik można podzielić na część nierozpuszczalną w wodzie (lignina, celuloza, niektóre hemicelulozy) i rozpuszczalną (pektyny, gumy, śluzy, część hemiceluloz). Obie pełnią ważną funkcję. Pierwszą znajdziemy w ziarnach zbóż (np. kaszach, ciemnym pieczywie), drugą – w warzywach i owocach. Jest to podział umowny, ponieważ niektóre zboża zawierają pewne ilości gum, a warzywa korzeniowe – celulozę. Co to dla nas znaczy?
Część nierozpuszczalna pochłania wodę, co zwiększa objętość masy kałowej i pobudza ruchy jelitowe, dzięki czemu jedzenie przechodzi przez przewód pokarmowy w szybszym tempie. W efekcie resztki nie zalegają w jelitach, nie gniją i nie uszkadzają ich, a problem zaparć i wzdęć znika. Błonnik jak miotła zbiera niestrawione resztki i zapobiega powstaniu kamieni kałowych. Elementy nierozpuszczalne chłoną wodę jak gąbka, pęczniejąc w żołądku. Dzięki temu Twój mózg szybciej dostaje sygnał, że trzeba zakończyć konsumpcję. Dzięki temu mniej zjesz i mniej dostarczysz kalorii. Jeśli zaczniesz jeszcze uprawiać sport… to łatwiej i szybciej schudniesz!
Odwrotnie działa część rozpuszczalna. To pozwala zminimalizować dolegliwości związane z biegunką. Tworzy też korzystną mikroflorę na powierzchni jelit, która usuwa mikroorganizmy odpowiedzialne za gnicie pożywienia.
Błona, która chroni przed słodkościami
Błonnik po spożyciu rozpuszcza się i wyściela specjalną błoną system pokarmowy, co jest barierą trudną do pokonania dla cukrów. Błona spowalnia wchłanianie węglowodanów i stabilizuje stężenie glukozy oraz zmniejsza tempo uwalniania insuliny przez trzustkę. Wolniejsze przyswajanie węglowodanów sprawia, że dłużej czujesz się syty i nie sięgasz po przekąski między posiłkami.
Korzyści ciąg dalszy
Pektyny, które są jednym ze składników błonnika odtruwają organizm, zmniejszają syntezę cholesterolu w wątrobie oraz jego zawartość we krwi. Dzięki jakim właściwościom? Pektyny posiadają pożyteczną zdolność wiązania jonów (np. metali ciężkich) i innych szkodliwych substancji (np. kwasów żółciowych). Z kolei celuloza, która również jest elementem błonnika redukuje stężenie trójglicerydów.
Błonnik a diabeł
Dieta bogata w błonnik? Pij dużo płynów, bo błonnik bez wody po prostu nie działa, a nawet może zaszkodzić. Wprowadzaj do jadłospisu błonnik stopniowo – pamiętaj, że co nagle, to po diable!
I nie stosuj błonnika zbyt długo, bo może to pogorszyć wchłanianie minerałów, witamin i leków. Jeśli będziesz przestrzegał tej złotej zasady – pozytywny efekt gwarantowany!
Błonnik to prawie panaceum, zdrowo go jeść. Na zdrowie! – błonnik Ci powie!